Technologiczne, Gadżety, Telefony Komórkowe, Pobieranie Aplikacji

Amazon Przesuwa opłaty korygujące za wysyłkę w przypadku zwrotów do sprzedawców

Uwaga: Poniższy artykuł pomoże Ci w: Amazon Przesuwa opłaty korygujące za wysyłkę w przypadku zwrotów do sprzedawców

AmazonOstatnia zmiana polityki firmy sprawiła, że ​​sprzedawcy martwią się dodatkowymi kosztami zwrotów, zwłaszcza że opłaty będą całkowicie poza ich kontrolą i zależą wyłącznie od klientów.

Dodatkowe obciążenie dla sprzedawców

Amazon ogłosiła, że ​​od 14 stycznia 2023 r. sprzedawcy FBM będą odpowiedzialni za korygowanie kosztów wysyłki w przypadku zwrotów zamówień zrealizowanych przez sprzedawcę. Opłaty te występują z dwóch powodów:

  • Gdy wymiary lub waga zwracanego towaru nie zgadzają się z podanymi na etykiecie zwrotnej i
  • Gdy adres zwrotny jest nieprawidłowy

Opłata w wysokości 18 USD za każdą paczkę zostanie poniesiona przez sprzedawców, jeśli przedmiot nie może zostać dostarczony na podany adres, podczas gdy kwota ta różni się w zależności od nadwyżki wymiarów lub wagi z pierwszego powodu.

Ogłoszenie nie określa ostatecznego terminu składania zamówień, które będą objęte tymi zmianami, co oznacza, że ​​dopóki klient ma jeszcze możliwość zwrotu towaru i nastąpi to w dniu 14 stycznia 2023 r. lub później, sprzedawca będzie musiał ponieść dodatkowe koszty.

Bardziej podatne na oszustwa związane ze zwrotami

Nic dziwnego, że sprzedawcy wyrazili swoje zaniepokojenie tą nową polityką, zwłaszcza że obejmuje ona zamówienia złożone w okresie świątecznym i Amazon również niedawno wydłużył okno zwrotów świątecznych.

Chociaż istnieją uzasadnione powody, dla których klienci zwracają produkty sprzedawcom, z naszego własnego badania wynika, że ​​ponad połowa z nich Amazon klientów przyznało się do kłamstwa na temat zamiaru zwrotu produktu. Ale ponieważ Amazon jest zorientowany na klienta, prawie zawsze ciężar ponoszą sprzedawcy.

Oszustwa związane ze zwrotami nie są niczym nowym Amazon. Jednej osobie udało się nawet oszukać Amazon za łączną kwotę 300 000 dolarów, zanim został odkryty. Sprzedawcy już ponoszą straty finansowe w przypadku zwrotu niewłaściwego przedmiotu. Ale dzięki tym zmianom sprzedawcy będą musieli dodatkowo zapłacić, jeśli oszuści zdecydują się użyć większego pudełka.

Rekommenderad:  Amazon będzie sprzedawać wyłącznie maski N95 szpitalom i podmiotom oficjalnym

Co gorsza, te dodatkowe opłaty dotyczą nie tylko oszustów, ale także legalnych zwrotów, gdy klient nie jest świadomy obciążenia finansowego, jakie nałoży na sprzedawcę.

Co mogą zrobić sprzedawcy, aby uniknąć opłat?

Amazon dał kilka wskazówek, jak uniknąć niepotrzebnych opłat: upewnij się, że wymiary, waga i adresy zwrotne są prawidłowe.

Jednak ten środek ostrożności ma zastosowanie tylko w sytuacjach, gdy klient zwraca przedmiot w tym samym pudełku, co nie zawsze ma miejsce. Amazon mówi, że „korekty wysyłki zwrotnej mogą skutkować przyznaniem dodatniego lub ujemnego kredytu w zależności od tego, czy zapłacono za dużo, czy za mało”. Ale oczywiście doświadczeni sprzedawcy wiedzą, że uzyskanie pozytywnego kredytu jest bardzo mało prawdopodobne.

Nie pierwszy koszt przeniesiony na sprzedawców

W swoim ogłoszeniu Amazon podkreślał, że wcześniej absorbował te koszty dla sprzedawców, ale „zgodnie ze standardami branżowymi” muszą to przerzucić na sprzedawców.

Znaleźliśmy podobne słownictwo użyte w poprzednich ogłoszeniach, które przenosiły większe obciążenia finansowe na sprzedawców. Na przykład, Amazon wspomniał również, że wcześniej pokrył koszty, gdy ogłosił wzrost opłat dla sprzedawców w okresie świątecznym, argumentując, że „wydatki sezonowe osiągają nowy poziom”. Tak było również w przypadku 5% opłaty paliwowej i inflacyjnej.

Wydaje się, że z biegiem czasu Amazon przenosi coraz większe obciążenia finansowe na sprzedawców, przez co sprzedaż na platformie jest droższa. Wielu sprzedawców FBM wyraziło rozczarowanie tymi zmianami i myśli o skupieniu swojej energii na innych rynkach.

Wniosek

To zrozumiałe Amazon chce ułatwić klientom zwrot artykułów. Jeśli jednak nadal będzie zwiększać obciążenia dla sprzedawców, może ich po prostu odstraszyć, zaczynając od właścicieli małych firm.