Technologiczne, Gadżety, Telefony Komórkowe, Pobieranie Aplikacji!

Czy powinniśmy ukrywać łącza do innych witryn, aby uniknąć przekazywania link soku?

Czy powinniśmy ukrywać łącza do innych witryn, aby uniknąć przekazywania link soku?

Jeden ze specjalistów ds. SEO zapytał Johna Muellera o ukrywanie linków do innych witryn w celu przekazania soku z linków.

Ich pytanie brzmiało: Chcą maskować linki do stron zewnętrznych, aby zapobiec przesyłaniu soku z linków. Uważają, że podejście PRG jest potencjalnym rozwiązaniem. Co myślisz? Czy to przesada? Czy istnieje prostsze rozwiązanie?

John wyjaśnia, że ​​wzorzec PRG to skomplikowany sposób wysyłania żądania pocztowego do serwera, który następnie przekierowuje w inne miejsce do treści zewnętrznej.

Googlebot w zasadzie nigdy nie znajdzie tego linku.

Z punktu widzenia Johna jest to super przesada. Nie ma powodu, aby to robić, chyba że naprawdę istnieje powód techniczny, który bezwzględnie wymaga zablokowania indeksowania tych adresów URL. John zaleca normalne łączenie się z tymi stronami lub używanie parametru rel=nofollow w celu łączenia się z tymi stronami.

Nie ma absolutnie żadnego powodu, aby przechodzić przez ten dziwny wzorzec przekierowań postów. Powoduje to po prostu duże obciążenie serwera i naprawdę utrudnia buforowanie tego rodzaju żądań i przenoszenie użytkownika we właściwe miejsce.

John po prostu użyłby nofollow dla tych linków, jeśli nie chcesz ich śledzić.

Inną rzeczą jest oczywiście blokowanie wszystkich linków zewnętrznych, co rzadko ma sens. Zamiast tego John zaleca upewnienie się, że korzystasz z Internetu takim, jaki jest, co oznacza, że ​​w naturalny sposób łączysz się z innymi witrynami.

Łączą się z Tobą w sposób naturalny i tak dalej. Zasadniczo po prostu biorę udział w normalnej części sieci i nie próbuję blokować Googlebota w Twojej konkretnej witrynie.

Dzieje się to około 20:00 na filmie.

Transkrypcja Hangouta Johna Muellera

Jan (pytanie)
Zobaczmy. Widzisz, nie znam momentu. Musimy się dowiedzieć, jak długo będziemy to robić. Chcemy maskować linki do zewnętrznych stron internetowych, aby zapobiec przekazywaniu naszego soku z linków. Uważamy, że podejście PRG jest możliwym rozwiązaniem. Co myślisz? Czy rozwiązanie jest przesadą? A może jest tu prostsze rozwiązanie?

Jan (odpowiedź)
Zatem wzorzec PRG jest skomplikowanym sposobem zasadniczo wysyłania żądania pocztowego do serwera, który następnie przekierowuje gdzie indziej do treści zewnętrznej. Dlatego Googlebot nigdy nie znajdzie tego linku. A z mojego punktu widzenia to super przesada. Nie ma absolutnie żadnego powodu, aby to robić. O ile naprawdę nie ma powodu technicznego, dla którego koniecznie musisz zablokować indeksowanie tych adresów URL, albo po prostu normalnie linkuję do tych stron, albo używam rel=nofollow, aby linkować do tych stron.

Nie ma absolutnie żadnego powodu, aby przeglądać ten dziwny wzór przekierowania postów. Powoduje to po prostu duże obciążenie serwera i naprawdę utrudnia buforowanie tego typu żądań i przenoszenie użytkowników we właściwe miejsce. Więc po prostu użyłbym nofollow dla tych linków, jeśli nie chcesz, aby były one śledzone. Inną rzeczą jest oczywiście blokowanie wszystkich linków zewnętrznych, co rzadko ma sens.

Zamiast tego upewniłbym się, że lubisz korzystać z sieci takiej, jaka ona jest, co oznacza, że ​​zamieszczasz linki do innych witryn, a one w naturalny sposób prowadzą do Ciebie. To trochę tak, jakbyś korzystał z normalnej części sieci i zamiast lajkować, trzymać Googlebota połączonego z konkretną witryną, bo moim zdaniem to nie ma sensu.