Piątek był ostatnim dniem, w którym FTX ujrzała światło dzienne, kiedy giełda wraz ze 134 spółkami stowarzyszonymi złożyła wniosek o ogłoszenie upadłości, a dyrektor generalny Bankman-Fried złożył rezygnację. Cokolwiek pozostało z FTX, znajduje się teraz pod rządami Johna Raya III. Upadek wielomiliardowej giełdy spowodował spustoszenie w branży kryptowalut.
Po złożeniu wniosku przez FTX, platforma handlu kryptowalutami BlockFi zawieszone wypłaty, stwierdzając brak jasności co do statusu FTX, FTX US i Alamedy. Jednak AAX poszedł w ich ślady stwierdzili, „wypłaty zostały zawieszone, aby uniknąć oszustw i wyzysku”. Firma podobno zaplanowała aktualizację swoich systemów w celu lepszej ochrony przed złośliwymi atakami i oszustwami, ale zmieniła zdanie i ograniczyła swoje usługi, aby „zapobiegać dalszemu ryzyku”.
Zamknięcie FTX było poważną stratą dla wielu osób w przestrzeni kryptograficznej. Fundusz kryptowalut Ikigai zgłosił utratę nieujawnionej kwoty pieniędzy inwestorów w FTX. Platforma kryptograficzna Hbit Limited zgłosił, że nie jest w stanie wypłacić prawie 18 milionów dolarów, w tym 13,2 miliona dolarów w aktywach klientów, w funduszach kryptograficznych z FTX.
Poza stratami samej giełdy, Bankman-Fried i inwestorów, w tym m.in. SoftBank Group i Sequoia Captial, środki mogą stracić także klienci indywidualni. Sequoia posunęła się nawet do umorzenia swojej inwestycji w spółkę o wartości 150 milionów dolarów ze względu na ryzyko wypłacalności, w efekcie ograniczając swoją inwestycję do zera.
FTX miał pewne nadzieje po tym, jak dyrektor generalny Binance, Changpeng Zhao, powiedział, że rozważa przejęcie FTX. Jednak Binance wycofało się z transakcji po dołożeniu należytej staranności, stwierdzając, że problemy w FTX były poza ich kontrolą i możliwością pomocy.
Co gorsza, według doniesień FTX jest również przedmiotem dochodzenia amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (która przygląda się również Binance i Coinbase Global) oraz Departamentowi Sprawiedliwości.
W wiadomościach: Google zawarł ugodę na kwotę 391,5 miliona dolarów w pozwie 40 prokuratorów generalnych dotyczącym śledzenia lokalizacji