W tę środę (28) Google uruchomiło dwie nowe funkcje dla Bliźnięta. Platforma sztucznej inteligencji (AI) firmy jest teraz bardziej spersonalizowana i zyskała także nowe możliwości w zakresie generowania obrazu.
Pierwszą nowością jest uruchomienie „Gemów”, czyli spersonalizowanych chatbotów. Użytkownicy planów Advanced, Business i Enterprise mogą teraz tworzyć własne wersje AI, specjalizujące się w określonych tematach lub określonej osobowości.
Klejnoty Mogą być ekspertami w zadaniach takich jak przegląd kodu, pomagać w inspirowaniu planowania, nauce języków lub podsumowywaniu treści. Może także pełnić rolę przyjaciela w grach takich jak wyzwania związane z pytaniami i odpowiedziami. Operacja jest podobna do niestandardowych GPT już istniejących w sklepie OpenAI.
Aby skorzystać z Klejnotów, po prostu kliknij przycisk utwórz chatbota i napisz instrukcje dotyczące Klejnotu. Następnie po prostu nazwij go i zacznij rozmawiać. Ponadto, Google udostępniło kilka wstępnie skonfigurowanych przykładów dla tych, którym brakuje kreatywności lub chcą najpierw przetestować zasób.
Na razie tworzenie klejnotów jest możliwe tylko w języku angielskim, mimo że narzędzie to zostało już wydane w Brazylii.
Nowy obraz 3
Drugim dodatkiem do Gemini jest wypuszczenie najbardziej zaawansowanego modelu obrazowania firmy, Imagen 3. Od teraz będzie ona dostępna dla wszystkich użytkowników, niezależnie od rodzaju konta Google.
Odtąd użytkownicy mogą uzyskiwać dokładniejsze wyniki obrazów AI w oparciu o określone podpowiedzi tekstowe. Mogą nawet uwzględniać styl ilustracji, np. obrazy fotorealistyczne lub olejne.
Google dba o to, aby model języka miał wbudowane zabezpieczenia i wykorzystuje SynthID do nanoszenia na kreacje niewidocznych znaków wodnych, „mówiąc” im, że są sztuczne.
W najbliższych dniach dostęp do kont Gemini Advanced, Business i Enterprise nadal będą mieli użytkownicy generowanie obrazów ludzi z wyprzedzeniem. Jest to nadal funkcja eksperymentalna, dostępna wyłącznie w języku angielskim, z nałożonymi kilkoma zasadami, aby obrazy nie były wykorzystywane w celach przestępczych ani nie naruszały praw autorskich.
“Nie zezwalamy na tworzenie fotorealistycznych i umożliwiających identyfikację wizerunków osóbprzedstawienia nieletnich lub nadmiernie krwawe, brutalne lub seksualne sceny” – mówi Google. Funkcje będą wdrażane stopniowo i powinny wkrótce zostać udostępnione społeczności.