Uwaga: Poniższy artykuł pomoże Ci w: Getty kontra Shutterstock: Opowieść o dwóch podejściach do sztucznej inteligencji i przyszłym wpływie technologii
Jeśli ostatnio spędziłeś trochę czasu w mediach społecznościowych, zauważyłeś zapewne często gorące dyskusje na temat sztucznej inteligencji.
Niektórzy je potępiają, podczas gdy inni nazywają je najlepszą rzeczą, jaka spotkała ludzkość od czasu wynalezienia koła.
Dyskusje na temat zastosowań i etyki sztucznej inteligencji są wciąż w powijakach, ponieważ staramy się zrozumieć wpływ technologii na nasze życie.
Niedawno dwaj giganci rynku subskrypcji zdjęć stockowych, Shutterstock i Getty Images, zajęli zupełnie odmienne stanowiska w kwestii wykorzystania sztucznej inteligencji.
Jakie więc implikacje mają ich działania na przyszłe wykorzystanie AI? Czy będzie to narzędzie do empowermentu czy źródło strachu i nieufności?
Dołącz do nas, aby przyjrzeć się bliżej odmiennym podejściom tych gigantów branży i poznać ich wpływ na przyszłość sztucznej inteligencji.
Co mamy na myśli, gdy mówimy o sztucznej inteligencji?
Sztuczna inteligencja, w skrócie AI, to termin obejmujący cały zestaw technologii, których celem jest automatyzacja zadań, do których wykonania zazwyczaj potrzebna jest obecność człowieka.
Od copywritingu po tworzenie obrazów na podstawie podpowiedzi tekstowych — sztuczna inteligencja jest wszędzie.
Różne podejścia do AI według Shutterstock i Getty Images
Shutterstock i OpenAI
Migawka działa na zasadzie subskrypcji, umożliwiając subskrybentom pobieranie nieograniczonej liczby filmów, zdjęć i utworów muzycznych na własny użytek.
W Październik 2022ogłosili rozszerzenie współpracy z OpenAI w zakresie ich produktu do zamiany tekstu na obraz DALL-E 2 będąc bezpośrednio zintegrowanym z serwisem Shutterstock.
Równocześnie z integracją Shutterstock uruchamia fundusz, który będzie zapewniał twórcom treści wynagrodzenie za korzystanie z ich obrazów.
Portale społecznościowe, takie jak YouTube, działają w tym modelu od lat, a wielu twórców treści zarabia na produkcji treści na te platformy.
Nic więc dziwnego, że Shutterstock zdecydował się pójść tą drogą.
Zapewniając wynagrodzenie osobom tworzącym treści, zachęcają ludzi do dalszego korzystania z ich usług i otrzymywania za to wynagrodzenia.
To genialny ruch: płacisz twórcom, łączysz to z narzędziami do tworzenia obrazów opartymi na sztucznej inteligencji, a w zasadzie masz zapewniony stały dopływ nowych obrazów, które można spieniężyć.
Pozostaje jednak pytanie, czy wpłynie to na jakość produkowanych wyrobów.
Wielu uważa to za mądre posunięcie również z innego powodu.
Usługi oparte na sztucznej inteligencji, takie jak DALL-E 2, potrafią z łatwością tworzyć obrazy na podstawie komunikatów tekstowych, co oznacza, że stanowią zagrożenie dla obecnego modelu biznesowego usług oferujących stockowe obrazy, takich jak Shutterstock.
Zmiana profilu działalności na taki, który wykorzystuje możliwości narzędzia AI, pomogła firmie Shutterstock zapewnić sobie przetrwanie w przyszłości.
Getty Images i stabilność AI
Porównaj i przeciwstaw sytuację Shutterstock z tym, co dzieje się w Zdjęcia Getty’egoktóry obecnie pozywa Stabilność AI.
Na pierwszy rzut oka można by pomyśleć, że Getty zajął stanowisko w bezpośredniej opozycji do Shutterstock, ale bliższa analiza pokazuje, że nie jest to prawdą.
Getty pozywa Stability AI w Wielkiej Brytanii, ponieważ twierdzi, że niedawny komunikat prasowy To:
„Stability AI naruszyło prawa własności intelektualnej, w tym prawa autorskie do treści będących własnością Getty Images lub przez nią reprezentowanych. Getty Images uważa, że Stability AI bezprawnie skopiowało i przetworzyło miliony obrazów chronionych prawem autorskim i powiązanych metadanych będących własnością Getty Images lub przez nią reprezentowanych bez licencji, aby skorzystać z interesów handlowych Stability AI i ze szkodą dla twórców treści”.
Rozwój technologii przebiega w tak szybkim tempie, że polityka firm i prawo nie są w stanie za nim nadążyć.
W Stanach Zjednoczonych pozyskiwanie lub kupowanie danych w celu opracowywania narzędzi AI wydaje się legalne, jednak w innych jurysdykcjach, np. w Wielkiej Brytanii, sytuacja jest mniej jasna.
W istocie, wątpliwości dotyczące praw autorskich do obrazów generowanych przez sztuczną inteligencję skłoniły Shutterstock do zakazania przesyłania obrazów generowanych przez sztuczną inteligencję od osób trzecich.
Obecnie nie dysponujemy technologią ani ramami prawnymi pozwalającymi na określenie sposobu, w jaki narzędzie AI konstruuje obraz, a co za tym idzie, kiedy należy stosować prawa autorskie.
Można zatem powiedzieć, że Shutterstock podjął śmiałe kroki, aby kontrolować sytuację i wykorzystać sztuczną inteligencję na swoją korzyść.
Podejrzewamy, że gdyby odkryli inną usługę wykorzystującą ich zdjęcia do sterowania narzędziem sztucznej inteligencji innej firmy, podjęliby podobne kroki jak Getty.
Jaka więc jest przyszłość narzędzi do generowania obrazów opartych na sztucznej inteligencji?
Narzędzia AI będą z nami na stałe, a my będziemy obserwować ich rozwój w nowych i innowacyjnych kierunkach.
Działania Shutterstock i Getty Images to dwie strony tej samej monety. Ignorowanie AI nie jest odpowiedzią. Ignorowanie nowych osiągnięć w branży to pewny sposób na zniszczenie firmy prędzej niż później.
Wyzwaniem dla społeczeństwa jest to, jak odpowiedzialnie będziemy korzystać z tych narzędzi.
Przyszłość wzywa nas, że jeśli chcemy, aby firmy — i ludzie — się rozwijali, musimy przyjąć technologię. Oczywiście, rodzi to pytania o etykę wokół tego, jak używamy tych narzędzi.
Musimy zachować otwartość i kontynuować dyskusję na temat tego, w jaki sposób społeczeństwo i przedsiębiorstwa mogą wykorzystać sztuczną inteligencję z korzyścią dla wszystkich, a nie tylko dla kieszeni nielicznych.
Jako marketingowiec wiem, jak ważne jest, aby być na bieżąco z najnowszymi trendami i najlepszymi praktykami. Dlatego osobiście subskrybuję The Beat, interaktywny newsletter Rock Content. To moje źródło informacji o marketingu cyfrowym i myślę, że powinno być również Twoim.
Zaufaj mi, nie pożałujesz. Więc dołącz do mnie i innych profesjonalistów marketingu w The Beat. Do zobaczenia!