Technologiczne, Gadżety, Telefony Komórkowe, Pobieranie Aplikacji!

Google wyjaśnia, dlaczego mogą wybierać różne kanoniki w udostępnianych treściach

Google wyjaśnia, dlaczego mogą wybierać różne kanoniki w udostępnianych treściach

Podczas spotkania specjalista ds. SEO zapytał Johna Muellera o różne kanoniki.

Ich sytuacja była następująca: powiedzmy, że istnieje konkretna strona, co oznacza błąd w Google Search Console.

Czasami Google może wybrać coś, być może inną stronę niż zdefiniowana przez użytkownika.

W związku z tym, w jaki sposób mogą przekazywać Google prawidłowe sygnały dotyczące wyboru właściwej strony w kanonicznym miejscu?

Uważają, że występuje błąd, jeśli Google wybierze inny kanon niż ten, który użytkownik już zdefiniował na stronie.

Dla pewności, ponieważ strony mają prawidłowe tagi kanoniczne, a raport zasięgu różni się od tego, co aktualnie pokazuje narzędzie do sprawdzania adresów URL.

Na przykład w przypadku kilku adresów URL pokazuje, co użytkownik poprawnie zdefiniował. Jednak w przypadku kilku stron może to oznaczać, że Google wybrał coś innego niż tagi kanoniczne.

Specjalista ds. SEO wspomniał, że jest to zdecydowanie związane z branżą pracy, w której wielu przedstawicieli HR próbuje umieścić ten sam opis stanowiska w przypadku konkretnego zapytania dotyczącego konkretnego stanowiska.

Nie jest to więc coś, co jest kontrolowane przez specjalistę SEO lub kontrolowane przez zespół.

Jednak ze strony pracodawcy nazwa stanowiska pozostaje taka sama.

Jednakże opis stanowiska został skopiowany i wklejony na kilku stronach.

Prawdopodobnie występuje również problem z duplikacją treści. Jednak specjalista SEO nie wie, jak radzić sobie z tego typu problemami w przypadku indeksów stanowisk pracy.

John wyjaśnił, że tak, upewnienie się, że te strony są znacząco unikalne, jest tutaj niemal wymogiem. W tym sensie, że jeśli Google uzna, że ​​te strony są takie same, to próbuje wyświadczyć specjalistom SEO przysługę, wybierając po prostu jeden adres URL do jego zaindeksowania.
I wyobraża sobie, że specjalistom SEO prawdopodobnie nie podoba się, że Google próbuje im w tym pomóc.

Ale w takiej sytuacji, jeśli Google uzna, że ​​są to zasadniczo te same strony, powie: „Cóż, przypadkowo przesłałeś wiele stron z tą samą treścią i próbowaliśmy to naprawić”.

Następnie John wyjaśnił, że najlepszym sposobem uniknięcia tej części jest upewnienie się, że te strony są znacząco unikalne.

A jeśli jest to coś, co opiera się na tym, co ludzie przesyłają do Twojej witryny, być może istnieje sposób na dodanie kontroli przed przesłaniem, podczas której mówisz: „Cóż, ten opis, który mi podałeś, jest ten sam, który dałeś mi wczoraj do innej pracy, więc chciałbyś cofnąć się na tym poziomie.

A jeśli strony są w większości dokładnie takie same, może się zdarzyć, że Google je połączy.

Widzisz to również wtedy, gdy masz witrynę e-commerce, w której prowadzisz działalność w wielu krajach, a opisy produktów i same produkty są dokładnie takie same, masz tylko inny numer telefonu na dole strony dla danej osoby adres kraju, to jest to również jedna z tych sytuacji, w których systemy Google powiedzą: „No cóż, ta strona jest w zasadzie taka sama. Nie musimy indeksować wszystkich tych odmian”.

Dzieje się to mniej więcej w 41:25 momencie filmu.

Transkrypcja Hangouta Johna Muellera

Profesjonalny SEO 6 41:25
Więc mam pytanie. Załóżmy, że istnieje konkretna strona, na przykład występuje błąd w Google Search Console, co oznacza, że ​​czasami Google może wybrać coś, być może inną stronę niż zdefiniowana przez użytkownika . W związku z tym, jak możemy zapewnić Google prawidłowe sygnały dotyczące wyboru właściwej strony w kanonicznym miejscu?
Myślę, że wystąpił błąd. W przypadku duplikatu Google może wybrać inny plik kanoniczny zdefiniowany przez użytkownika. Tak dla pewności, ponieważ strony mają prawidłowe tagi kanoniczne, a raport zasięgu różni się od tego, co aktualnie pokazuje narzędzie do sprawdzania adresów URL. Kilka adresów URL pokazuje, co użytkownik poprawnie zdefiniował. Ale w przypadku kilku stron pokazuje, że Google wybrał inne tagi kanoniczne.

Jest to zdecydowanie związane z branżą pracy, w której wielu HR-ów próbuje umieścić ten sam opis stanowiska w przypadku konkretnego zapytania dotyczącego konkretnego stanowiska. Nie jest to więc coś, co jest kontrolowane przeze mnie lub kontrolowane przez zespół. Jednak ze strony pracodawcy nazwa stanowiska pozostaje taka sama. Ale opis stanowiska został wklejony na kilku stronach. Może również występować problem z duplikacją treści. Ale nie wiem, jak się upewnić, szczególnie w przypadku wskaźników zatrudnienia, jak sobie radzić z takimi problemami.

Jana 42:52
Tak, myślę, że przede wszystkim upewnienie się, że te strony są znacząco unikalne, jest tam niemal wymogiem. W tym sensie, że jeśli uważamy, że te strony są zasadniczo takie same, to staramy się wyświadczyć Ci przysługę, wybierając po prostu jeden adres URL w celu jego zaindeksowania. I pewnie nie podoba Ci się to, że staramy się Ci w tym pomóc. Ale jeśli uznamy, że są to w zasadzie te same strony, to mówimy, że przypadkowo przesłałeś wiele stron z tą samą treścią i próbowaliśmy to naprawić.

Najlepszym sposobem na uniknięcie tej części jest upewnienie się, że te strony są znacząco unikalne. A jeśli jest to coś, co opiera się na tym, co ludzie przesyłają do Twojej witryny, może istnieje sposób, aby dodać coś w rodzaju kontroli przed przesłaniem, podczas której mówisz: cóż, to właściwie ten opis, który mi podałeś, jest to samo, które dałeś mi wczoraj do innej pracy, w pewnym sensie, żeby cofnąć się do tego poziomu, to może być podejście. Ale zasadniczo, jeśli strony są w większości takie same, z pewnością może się zdarzyć, że złożymy je razem.

Widzisz to również wtedy, gdy masz coś w rodzaju witryny e-commerce, w której prowadzisz działalność w wielu krajach, a opisy produktów i same produkty są dokładnie takie same, masz tylko inny numer telefonu na dole jest to zatem jedna z tych sytuacji, w których nasz system powie: „Cóż, ta strona jest w zasadzie taka sama”. Nie musimy indeksować wszystkich tych odmian. Więc myślę, że to pierwsza rzecz, którą musisz zrobić.

Ogólnie rzecz biorąc, jeśli chodzi o kanonizację, należy pamiętać, że rolę odgrywa tu wiele czynników. Rel=kanoniczny to jedno. Ale bierzemy pod uwagę także wewnętrzne i zewnętrzne linki do tych stron. Próbujemy zobaczyć, co jest wymienione w pliku mapy witryny, a co jest wymienione inaczej, w pewnym sensie za pomocą pośrednich linków na stronie zawierającej na przykład dane strukturalne. Szukamy również przekierowań na stronie. Jeśli wolisz przekierowanie z jednej strony na drugą, prawdopodobnie bardziej odpowiednia będzie strona docelowa. Czasami sprawdzamy także, który z tych adresów URL wygląda ładniej lub który z tych adresów URL jest czystszy.

A więc w szczególności, jeśli mamy jedną stronę z parametrami i drugą bez parametrów i to jest dokładnie to samo, mamy podobne sygnały, to prawdopodobnie spróbujemy wybrać czystszy adres URL. I wszystkie te rzeczy muszą się zgadzać. I cóż, to znaczy, nie muszą, ale w idealnym przypadku byłyby zgodne, abyśmy mogli naprawdę zastosować się do tego zalecenia. Ponieważ często widzimy lub przynajmniej czasami widzimy, że ludzie umieszczają na stronie parametr rel=canonical, ale wewnętrznie będą zawierać łącze do innej wersji strony.

A wtedy nasze systemy mówią: „No cóż, mówisz, że to Twój kanon, ale w Twojej witrynie mówisz nam coś zupełnie innego”. Który z nich to jest? Może dzisiaj wybierzemy ten. Być może w przyszłości przejdziemy na inny. Jeśli chodzi o kanonizację, to zawsze jest to bardzo ważne.

Tak naprawdę upewnienie się, jak sądzę, przede wszystkim w twoim konkretnym przypadku polega na upewnieniu się, że treść jest rzeczywiście unikalna, abyśmy nie musieli dokonywać kanonizacji. Ale jeśli dokonamy kanonizacji, upewnij się, że dajesz nam wszystkie sygnały we właściwym kierunku.