Uwaga: Poniższy artykuł pomoże Ci w: Lejki wielokanałowe Google Analytics: jak korzystać ze śledzenia i atrybucji wielokanałowej
Pomimo że jest nieco przyćmiony przez nieco ciekawsze nowiny techniczne wczoraj na blogu Google Analytics zamieszczono ważną informację: ścieżki wielokanałowe są teraz dostępne dla każdego.
Przede wszystkim chcę zaznaczyć, że jest to prawdopodobnie świetna wiadomość dla każdego, kto zarabia na życie optymalizując konta Google AdWords. Dlaczego? Ponieważ mam ciche podejrzenie, że zanim udostępnili tę funkcję wszystkim (a szczególnie tym, którzy wydają wiele milionów dolarów miesięcznie), przyjrzeli się, czy dane są, nazwijmy to, „pochlebne” dla płatnego wyszukiwania – a w szczególności dla ruchu AdWords. To samo prawdopodobnie dotyczy ruchu z wyszukiwarek w ogóle, więc jeśli optymalizujesz witryny pod kątem płatnego lub organicznego wyszukiwania, prawdopodobnie właśnie dostałeś kolejną broń w swoim arsenale demonstracji wartości.
To ważna zapowiedź, ponieważ jeszcze bardziej uzupełnia ich i tak już solidną ofertę analityczną. Atrybucja jest ważną kwestią dla każdego, kto próbuje ustalić, które kanały lub słowa kluczowe odpowiadają za konwersje, a także w jaki sposób ludzie faktycznie wchodzą w interakcję z ich witryną.
Jak działają wielokanałowe ścieżki sprzedaży w Google Analytics?
Przede wszystkim: na co w ogóle patrzymy? Lejki wielokanałowe pokazują, jak ludzie konwertują na Twojej stronie i co ich tam doprowadziło, więc są skoncentrowane wokół sprzedaży i konwersji (zwykle leadów lub sprzedaży, ale zasadniczo wszystkiego, co oznaczyłeś jako cel na swoim koncie analitycznym). To są informacje potrzebne do modelowania atrybucji wielodotykowej.
Raport Przegląd wielokanałowy Google Analytics
Przyjrzyjmy się najpierw funkcjonalności raportowania ogólnego:
To całkiem fajny raport – możemy uzyskać migawkę tego, które kanały są zaangażowane w jakie procesy konwersji. Taktycznie nie możemy tu jeszcze wiele zrobić, ale jeśli jesteś nowy na koncie (na przykład na koncie klienta), możesz szybko zorientować się w udziale głosu dla różnych kanałów, a także w jaki sposób jeden kanał wpływa na drugi. Naprawdę interesujące dane!
Raport konwersji wspomaganych przez Google Analytics
To świetny raport, który jest naprawdę elastyczny. Zacznijmy rozpakowywać kilka części tutaj:
To świetny raport, który pomoże Ci pokazać wartość Twojego kanału – możesz pokazać swojemu szefowi lub klientowi, ile dodatkowych konwersji generuje Twój kanał, poza surowymi konwersjami „ostatniego kontaktu”.
Dodatkowo możesz wydzielić konkretną regułę lub segment swojego ruchu, aby się w nią zagłębić i dowiedzieć się więcej, np. konkretną kampanię banerową, masową wysyłkę e-maili, stronę w witrynie lub nawet dopasowane zapytanie wyszukiwania. Jest to naprawdę potężne, ponieważ możesz przejść do bardzo konkretnej akcji lub źródła ruchu (post na blogu, który tworzysz, lub konkretne zapytanie wyszukiwania lub słowo kluczowe, którego prawdziwą wartość trudno ci było ustalić).
Raport Google Analytics Top Conversion Paths
Raport dotyczący najważniejszych ścieżek konwersji jest również bardzo przydatny, ponieważ pozwala szybko zwizualizować, w jaki sposób ludzie trafiają na Twoją witrynę, które kanały generują interakcje pierwszego kontaktu skutkujące dobrą konwersją oraz które kombinacje kanałów sprawdzają się najlepiej:
Możesz się dowiedzieć, że Twoje kampanie graficzne generują dużą świadomość i popracować nad lepszym dopasowaniem innych przekazów do tej kampanii, lub możesz odkryć, że wyszukiwanie organiczne generuje dużo wyszukiwań płatnych i przeanalizować je, aby sprawdzić, które zapytania generują wspomagane konwersje, ale nie bezpośrednie konwersje (co może oznaczać, że są one głównym celem działań TLC na stronie docelowej).
Raport Google Analytics dotyczący długości ścieżki i opóźnienia czasowego
Na koniec możesz tworzyć raporty dotyczące czasu trwania i długości ścieżki, które dadzą Ci wgląd w to, jak długi jest Twój cykl sprzedaży, a także ile kontaktów potrzeba, aby klienci zamknęli Twoją stronę internetową:
Pomoże Ci to zrozumieć rozkład konwersji na podstawie liczby interakcji potrzebnych do dokonania konwersji lub czasu, jaki upływa od momentu odwiedzenia Twojej witryny i dokonania konwersji.
Co możesz zrobić z tymi informacjami?
To naprawdę zabójcza funkcja, gdy zaczniesz ją szczegółowo stosować do:
- Konkretne kampanie
- Konkretne słowa kluczowe
- Konkretne elementy i typy treści
Ponieważ możesz dokładniej wyceniać różne rodzaje ruchu, różne treści, które tworzysz, i różne segmenty swoich kampanii SEO i PPC. Możesz również zacząć strategicznie dopasowywać kampanie, które najczęściej ze sobą współdziałają, lepiej rozumiejąc, które pierwsze działania zazwyczaj prowadzą do których drugich działań. Będziesz również chciał zacząć bardziej skrupulatnie tagować różne kampanie, aby móc wykorzystać pełną moc tego nowego zestawu funkcji. Często jesteśmy surowi w stosunku do nowych funkcji Google tutaj na blogu, ale jest to bardzo cenny dodatek do Google Analytics, który oferuje wiele świetnych danych i powinien być sekcją analiz, którą regularnie wykorzystujesz w swoich działaniach optymalizacyjnych.