Jeden ze specjalistów ds. SEO był zaniepokojony konfiguracją domen uzgadniania, z którą pracował, a która była częścią ich nowych systemów DNS.
Wdrożyli test na kilku serwerach, w którym używali pliku HTML (tego samego pliku HTML) na kilku różnych serwerach.
Indeksowanie jednego serwera zajęło zaledwie kilka dni. To było bardzo szybkie w porównaniu do pozostałych dwóch. Innemu serwerowi zajęło prawie 20 dni, zanim nastąpiło jakiekolwiek indeksowanie. Innemu serwerowi zaindeksowanie zajęło około dwóch do trzech tygodni.
Byli ciekawi, jak może to wpłynąć na sposób indeksowania ich witryny i czy istnieje sposób na przyspieszenie procesu indeksowania.
John wyjaśnił, że wahania prędkości indeksowania w różnych domenach są normalne i należy się ich spodziewać.
Google stara się zrozumieć ogólny kontekst domeny lub witryny i stara się dokładnie określić, gdzie sensowne byłoby przeznaczanie zasobów na indeksowanie.
Jeśli jeszcze nie wiedzą, że to świetna witryna, rozpoczęcie indeksowania witryny przez Google może zająć więcej czasu.
Jeśli jednak wiedzą już, że to świetna witryna, będą ją indeksować znacznie szybciej.
Ostrzegł także przed używaniem alternatywnych systemów DNS do konfigurowania stron internetowych, twierdząc, że korzystanie z alternatywnych systemów DNS może ogólnie zakłócać przeszukiwanie i indeksowanie.
Dzieje się to mniej więcej w 46.00 minucie filmu.
Jana 46:00
W porządku. A potem zgaduję skomplikowane pytanie dotyczące domen uzgadniania. Musiałem więc to sprawdzić. Myślę, Damien, że ty też tu jesteś. Czy możesz wyjaśnić nieco więcej, czym są domeny uzgadniania? I co się stało?
Profesjonalny SEO 7 46:25
Jasne. Hm, myślę, że pytanie i to, czego próbuję szukać, to chyba najlepszy sposób, podam przykład, jak sobie z tym poradziłem. Miałem trzy, jak sądzę, można powiedzieć o domenie uzgadniania – w zasadzie uzgadnianie jest ustawione jako zdecentralizowana platforma, sposób, w jaki pliki spoczywają na platformie są rozproszone, porozrzucane, powiedzmy, ze względu na czas, kilka serwerów FTP.
Mając to wszystko na uwadze, umieściłem plik HTML do testów na trzech różnych, powiedzmy, serwerach, czyli trzech różnych firmach. I zauważyłem, że indeksowanie tego pliku, pliku HTML, różniło się drastycznie pomiędzy, no wiesz, jednym, faktycznie indeksowanym prawdopodobnie w ciągu dwóch, trzech, trzech tygodni, innym, który trwał może około kilku dni, właściwie szybki.
A potem trzeci końcowy test, który prawdopodobnie trwał około 20 dni, zanim w ogóle pojawiło się światło poszukiwań, no wiesz, widoczne. Wiem, że to trochę trudne pytanie. I to trochę wykracza poza zakres normalnych poszukiwań. Dlatego byłem trochę ciekawy.
Jana 48:05
Myślę więc, że aspekt indeksowania w różnych domenach jest w pewnym sensie normalny i należy się tego spodziewać, w tym sensie, że staramy się zrozumieć ogólny kontekst domeny lub witryny internetowej i staramy się zrozumieć się, gdzie ma sens inwestowanie naszych zasobów.
A to może oznaczać, że jeśli nie wiemy zbyt wiele o domenie, rozpoczęcie jej przeszukiwania i indeksowania może zająć trochę więcej czasu. Natomiast jeśli już wiemy, że jest to naprawdę świetna witryna internetowa, prawdopodobnie będziemy ją indeksować znacznie szybciej. Więc to jest, jak sądzę, aspekt, który tam widzisz. Myślę, że druga część dotycząca domen uzgadniania, ja, ja, ja, ja, szybko, jakby, nie wiem, przyjrzałem się temu, co to było przez pięć minut. Z tego, co wiem, jest to zasadniczo coś w rodzaju alternatywnego systemu DNS, który jest w pewnym sensie oparty na technologii blockchain. I zwykle dzieje się tak, że z naszej strony nasze systemy są zasadniczo dostrojone do korzystania z, nie wiem, tradycyjnego systemu DNS, który w większości działa całkiem dobrze. Więc na tym właśnie chcielibyśmy się tam skupić.
Jednakże, powiedzmy, ogólnie rzecz biorąc, w Google mamy otwarty umysł i wiele osób również bawi się wszystkimi nowymi technologiami związanymi z blockchainem. Więc nie powiedziałbym tak, to się nigdy nie zmieni, ale prawdopodobnie nie stanie się to szybko. I myślę, że podobnie do domen cebulowych, nie wiem, jeśli je pamiętasz, to trochę jak alternatywny system DNS.
I myślę, że ostatecznie nigdy nie indeksujemy bezpośrednio domen cebulowych. Ale jeśli z biegiem czasu uznamy, że jest to coś bardzo popularnego i ludzie będą tego używać do hostowania swoich treści i udostępniania ich, wówczas, prawda, mógłbym pracować i rozumieć, że nasze systemy będą wyglądać, cóż, my musimy znaleźć sposób, aby sobie z tym poradzić i zaindeksować również tę treść. Ponieważ jeśli ludzie szukają informacji, a można je znaleźć tylko w ten sposób, to być może musimy znaleźć sposób, aby je udostępnić.
Z tego punktu widzenia, jeśli potrzebujesz czegoś krótkoterminowego, aby dobrze działać w wyszukiwaniu, użyłbym tradycyjnej konfiguracji DNS. Jeśli chcesz to w pewnym sensie rozwinąć, nie znam alternatywnej konfiguracji, myślę, że warto to wypróbować i zachować, bardziej, powiedziałbym, coś w rodzaju projektu pobocznego lub czegoś takiego. W pewnym sensie, wiem, wypróbować różne rzeczy. Może być też tak, że jest w tym jakiś złoty środek, ponieważ są to nadal adresy IP hostowane w Internecie. Zwykle może istnieje sposób na skonfigurowanie bramy, która by w tym pomogła. Abyśmy mogli w pewnym sensie przeszukać jeden zestaw adresów URL prowadzących do ostatecznej treści.