Jeden ze specjalistów ds. SEO zapytał Johna Muellera podczas hangouta o potencjalny problem z indeksowaniem ich witryny.
Zajmują się SEO od około 14 lat. Jednak ich doświadczenie dotyczyło wyłącznie witryn na poziomie przedsiębiorstw i znanych marek.
Ich przyjaciel założył lokalnie nową szkołę, a oni nie mają żadnego lokalnego doświadczenia. Zastanawia się jednak, dlaczego szkoła nie pojawia się w Google.
Powiedzieli: „No wiesz, prawdopodobnie jest to nowa witryna internetowa itp. Zbudowanie linków zwrotnych i autorytetu wymaga czasu”.
Pytali Johna: co zrobiłby John Mueller? Jakich sygnałów szuka Google – na przykład pojawienia się nowicjusza i rozpoczęcia rankingu w wyszukiwaniu lokalnym?
Na co powinni zwracać uwagę?
Wyjaśnili, że nie założyli konta Google Moja Firma. I zakłada, że to będzie pierwszy krok.
Inne pytanie brzmi: czy mój klient strzelił sobie w stopę, nie otrzymując adresu .edu i używając domeny .com?
Czy muszą po prostu budować linki zwrotne?
John odpowiedział, że dokładnie sprawdzi, na czym polega problem: czy w ogóle nie są indeksowane, czy też, jeśli są indeksowane, po prostu nie zajmują miejsca w rankingu, w którym chcą.
Specjalista ds. SEO wspomniał, że przeprowadził również wyszukiwanie zaawansowane za pomocą operatora wyszukiwania dwukropkowego w Google.
John odpowiedział, że tak, zdecydowanie skonfiguruj Profil Firmy w Google, zwłaszcza jeśli jest to firma lokalna.
Ułatwia to Google zrozumienie adresu – a to daje szansę na wyświetlenie witryny na mapach Google i połączonych wynikach wyszukiwania.
Drugim aspektem jest strona rankingowa: jest to część, która wymaga czasu.
Czasami jest to coś, w czym możesz pomóc i upewnić się, że jesteś wymieniony we właściwych lokalnych katalogach, zawierający wszystko, co jest istotne dla szkół.
Jeśli chodzi o nazwę domeny .com czy .edu, John wyjaśnił, że nie będzie się tym martwić.
To nie jest coś, o czym Google powiedziałby: „Och, jest napisane .edu, dlatego musi znajdować się w rankingu dla wszystkich zapytań związanych ze szkołą”.
Google uzna to po prostu za inną domenę niż .com.
Dzieje się to mniej więcej w 50:18 minucie filmu.
Transkrypcja Hangouta Johna Muellera
Profesjonalny SEO 8 50:18
John, dziękujemy za poświęcenie czasu i podzielenie się z nami swoją wiedzą. Więc zajmuję się SEO od nie wiem, jakichś 14 lat. Ale moje doświadczenie dotyczyło wyłącznie witryn internetowych dla przedsiębiorstw i znanych marek.
Tak więc mój przyjaciel założył lokalnie nową szkołę, a ja nie mam żadnego lokalnego doświadczenia. Ale zastanawia się, dlaczego szkoła nie pojawia się w Google. Więc powiedziałem: Cóż, wiesz, to prawdopodobnie nowa witryna internetowa itp. Zbudowanie, wiesz, linków zwrotnych i autorytetu zajmuje trochę czasu.
Czy Twoim zdaniem sygnały, których szuka Google, to chęć wejścia na rynek i rozpoczęcia rankingu w wynikach, no wiesz, wyszukiwaniu lokalnym? Na co powinniśmy zwrócić uwagę, bo nie założyłem konta Google Moja Firma.
Zakładam jednak, że to prawdopodobnie krok numer jeden. Czy strzelili sobie w stopę nie dostając adresu .edu? Korzystali z domeny .com. Nie myślałem tak. Czy po prostu muszą budować linki zwrotne? Jakich rzeczy szukacie?
Jana 51:31
Myślę, że przede wszystkim sprawdziłbym dokładnie, na czym polega problem, czy naprawdę w ogóle nie są indeksowane lub czy jest coś, co jest indeksowane, ale po prostu nie zajmują miejsca w rankingu, w którym by chcieli.
Profesjonalista SEO 8 51:43
Tak, są zaindeksowane, ponieważ zrobiłem dwukropek w witrynie lub cokolwiek innego.
Jana 51:47
Dobra. Wpis o firmie lokalnej, czy jak to teraz nazywają Profile Firm w Google, zdecydowanie bym to zrobił, zwłaszcza jeśli jest to lokalna firma lub lokalna szkoła. Ponieważ dzięki temu znacznie łatwiej jest nam zrozumieć adres, lokalizację, w której warto to pokazać. Daje to także możliwość pokazania na mapach i tego rodzaju, nie wiem, połączonych wyników wyszukiwania.
Więc na pewno bym to ustalił. Drugi aspekt, jeśli chodzi o ranking, to coś, co w zasadzie wymaga czasu. A czasami można w tym pomóc, upewniając się, że jesteś wpisany do odpowiednich lokalnych katalogów, zawierających wszystko, co jest istotne dla szkół, nie wiem.
Drugi aspekt. Myślę, że to są w zasadzie najważniejsze rzeczy. A jeśli chodzi o nazwę domeny TLD, nie martwiłbym się tym. To nie jest coś, w czym byśmy powiedzieli: „edu”, dlatego musi uwzględniać wszystkie zapytania związane ze szkołą.
Zasadniczo postrzegamy to jako inną domenę. I to jest w porządku.