W dzisiejszym świecie każdego dnia otrzymujemy więcej niż kilka e-maili. Od przyjaciół i współpracowników po zniżki w naszych ulubionych sklepach – nasze skrzynki odbiorcze mogą łatwo zostać zaśmiecone. Chociaż niektóre z tych e-maili są otwierane, nie możemy zaprzeczyć, że większość jest po prostu oznaczana jako przeczytana lub, co gorsza, przenoszona do kosza.
Postaw się więc w sytuacji dziennikarza. Wyobraź sobie, ile propozycji potencjalnych pomysłów na historię otrzymują każdego dnia. Podobnie jak my, jestem pewien, że nie czytają każdego otrzymanego e-maila (nawet jeśli chcą).
Powiązana zawartość:
Jeśli pracujesz w PR, wiesz, że kontakt z dziennikarzami jest kluczowym elementem tej pracy. Oto kilka wskazówek, jak stworzyć przekonujący przekaz e-mailowy, który zainspiruje dziennikarzy do zwrócenia uwagi.
1. Napisz urzekający temat
Wyobraź sobie wszystkie tematy, które piętrzą się w naszych skrzynkach odbiorczych. To pierwsze wrażenie, jakie wywołuje e-mail i może natychmiast wpłynąć na to, czy zdecydujemy się go przeczytać, czy nie. Co możesz zrobić, aby mieć pewność, że Twój temat zostanie kliknięty?
Dwa słowa, których lubię używać, to Oto I Ty.
Dzięki temu dziennikarz wie, że treść e-maila ma albo charakter informacyjny dla odbiorców (Oto najpopularniejsza kawiarnia w każdym stanie), albo coś, co osobiście ich zachęci do dalszej lektury (zapytaliśmy Amerykanów, co naprawdę myślą o ślubach i weselach odpowiedzi Cię zszokują).
Nie bój się też wykazać się dowcipem i kreatywnością. Choć mogą się wydawać tandetne, nie możemy zaprzeczyć, że wszyscy chichoczemy z rymowanki, bawimy się słowami, a nawet ze starego, dobrego dowcipu taty. Sprytne podanie tematu może sprawić, że dziennikarz otworzy Twoją ofertę e-mailową.
Przykład: Przepadło! Oto najczęstszy błąd zwierzęcia, który ląduje w niełasce
Skuteczne jest także personalizowanie tematów pod kątem lokalnego zasięgu. Różnica między „To są najpopularniejsze kwiaty w USA” a „To jest najpopularniejszy kwiat w Karolinie Północnej” może mieć ogromny wpływ na to, czy dziennikarz mieszkający w Karolinie Północnej będzie chciał otworzyć wiadomość e-mail. Widząc swój stan lub miasto, jest bardziej prawdopodobne, że je otworzą, ponieważ dotyczy to bezpośrednio ich odbiorców.
2. Używaj przyciągających wzrok efektów wizualnych
Teraz, gdy dziennikarz otworzył Twoją ofertę e-mailową, chcesz przyciągnąć jego uwagę. Jeśli zobaczą długie i gęste akapity, mogą natychmiast stracić zainteresowanie. Spróbuj sformatować treść wiadomości e-mail w sposób umożliwiający łatwe przeglądanie i od razu przechodzący do sedna.
Jeśli Twoja kampania obejmuje stany po stanach i nie zawiera wielu statystyk, użyj mapy!
Korzystanie z mapy to skuteczny sposób na dotarcie do dziennikarzy w lokalnych serwisach informacyjnych. Mogą natychmiast znaleźć informacje istotne dla ich stanu, miasta lub grupy docelowej, bez konieczności ich wyszukiwania i ryzyka utraty zainteresowania.
Jeśli Twoja kampania ma charakter badawczy lub skupia się bardziej na liczbach, spróbuj wyciągnąć najciekawsze statystyki i umieścić je w krótkich punktach.
Oto kilka interesujących spostrzeżeń:
|
3. Sprawdź cykl aktualności
Chociaż nie możemy przewidzieć przyszłości ani tego, co wydarzy się w cyklu informacyjnym, kluczowa jest trafność. Czy temat Twojej kampanii może być powiązany z bieżącym wydarzeniem? Czy odbywa się święto narodowe lub wydarzenie sportowe, o którym możesz wspomnieć, aby wzbudzić zainteresowanie dziennikarza? Oto pytania, które należy zadać, a które mogą przenieść Twoją ofertę e-mailową na wyższy poziom.
Możesz powiązać to z tematem:
Przykład: Świętuj Narodowy Dzień Taco w jednym z najlepszych miast na Tacos
Lub nawet uwzględnij to w swoim oświadczeniu końcowym:
Przykład: Pomyślałem, że będzie to interesujący artykuł dla twoich odbiorców. Nie ma lepszego sposobu na uczczenie Narodowego Dnia Taco niż wizyta w niektórych miastach z najlepszymi tacos.
4. Poproś o drugą opinię
Po skonstruowaniu wiadomości uzyskaj drugą opinię na jej temat. Mogą istnieć pewne statystyki, które przeoczyłeś, a które mogą wzmocnić Twoją ofertę e-mailową lub nawet pod innym kątem, o którym być może nie pomyślałeś. Każdy myśli inaczej, więc uzyskaj informację zwrotną z innej perspektywy. Poproszenie członka zespołu o przejrzenie Twojej oferty może wzmocnić Twój zasięg i ostatecznie pomóc w uzyskaniu zasięgu, którego w innym przypadku być może nie osiągnąłbyś.
Korzystanie z tych wskazówek pomogło naszej cyfrowej agencji PR w tworzeniu skuteczniejszych ofert e-mailowych. Kiedy masz je z tyłu głowy, drugą naturą staje się zawsze szukanie innego punktu widzenia, innych statystyk lub innych powiązań z wiadomościami, które mogłyby przyciągnąć uwagę kolejnego dziennikarza.
Wszyscy widzieliśmy skutki przekształcenia niezbyt mocnej prezentacji w taką, która jest na tyle przekonująca, że może coś zmienić. W ostatecznym rozrachunku kluczowa jest obsługa klientów, a pierwszym krokiem jest upewnienie się, że Twoje oferty zostaną otwarte!