Po przejściu na kanał główny udostępniany algorytmicznie, Twitter spotkał się z ostrą reakcją użytkowników, co spowodowało, że usługa powróciła do kanału głównego z odwróconą chronologią, jaki zawsze posiadała. Zmiana została najpierw udostępniona na iOS, a wkrótce trafiła na Androida i internet.
Usługa opublikowała tweeta ze swojego konta pomocy technicznej, ogłaszając, że powróci do poprzedniego stanu i „na razie” usunie korzystanie z zakładek w miarę sprawdzania innych opcji.
Zmiana spotkała się z krytyką niemal natychmiast po jej ogłoszeniu 10 marca. Kanał udostępniany algorytmicznie może być mylący, zwłaszcza dla tych, którzy szukają aktualizacji na Twitterze, ponieważ były one poza kolejnością i nie przebiegały według określonej osi czasu.
W wiadomościach: Fałszywe aktualizacje antywirusowe wdrażają CobaltStrike na Ukrainie
Twitter już od jakiegoś czasu eksperymentuje ze swoją osią czasu i sposobem udostępniania ludziom tweetów. Sposób, w jaki ludzie widzą swoją oś czasu, ma ogromny wpływ na sposób korzystania z Twittera. To nieudane posunięcie miało na celu uczynienie osi czasu bardziej przypominającą Instagram, gdzie algorytm rządzi tym, co widzisz. Nie może tak być w przypadku Twittera, biorąc pod uwagę, że platforma jest zbudowana z myślą o szybkich aktualizacjach w formie krótkich tweetów.
Po naprawieniu błędu automatycznego odświeżania, który we wrześniu ubiegłego roku powodował automatyczne znikanie tweetów, w październiku platforma próbowała nawet testować reklamy w odpowiedziach.
Platforma aktywnie rozwija także Twitter Blue, swoją subskrypcję premium, która oferuje ekskluzywne funkcje, takie jak możliwość cofania tweetów, folderów zakładek i tryb czytnika za miesięczną opłatą. Abonenci otrzymują także niestandardowe ikony aplikacji na ekranie głównym, motywy kolorów aplikacji i dedykowaną obsługę klienta.
W wiadomościach: DirectStorage API wreszcie trafia na PC