Technologiczne, Gadżety, Telefony Komórkowe, Pobieranie Aplikacji!

Google mówi o używaniu schematu często zadawanych pytań w różnych miejscach na stronie

Google mówi o używaniu schematu często zadawanych pytań w różnych miejscach na stronie

Jeden ze specjalistów ds. SEO zapytał Johna Muellera podczas hangouta, czy można używać schematu często zadawanych pytań do oznaczania pytań i odpowiedzi pojawiających się w różnych sekcjach wpisu na blogu, które nie są sformatowane jako tradycyjna lista często zadawanych pytań.

Na przykład post może mieć 10 nagłówków dla różnych sekcji.

Kilka z nich to pytania i odpowiedzi.

John dokładnie sprawdził oficjalną dokumentację – zaleca, aby profesjonaliści SEO również zadawali tego typu pytania w tym miejscu – i wygląda na to, że wszystko jest w porządku.

Ważną częścią, powiedział John, jeśli chodzi o fragmenty często zadawanych pytań i ogólnie dane strukturalne, jest to, że treść powinna być widoczna na stronie.

Rzeczywiście powinno być tak, że zarówno pytanie, jak i odpowiedź są widoczne, gdy ktoś odwiedza tę stronę. Nie dlatego, że jest ukryty w części strony.

Jeśli pytania i odpowiedzi są widoczne na stronie, nawet jeśli znajdują się w różnych miejscach strony, nie ma w tym nic złego. Inną rzeczą, o której należy pamiętać, jest to, że podobnie jak w przypadku wszystkich danych strukturalnych, fragmenty często zadawanych pytań nie mogą zostać wyświetlone w wynikach wyszukiwania.

Zasadniczo umożliwiasz swoim stronom wyświetlanie fragmentów często zadawanych pytań. Nie gwarantuje to jednak, że faktycznie zostaną one pokazane.

Specjaliści SEO mogą również skorzystać z narzędzia testowego, aby upewnić się, że wszystko zostało poprawnie wdrożone. A jeśli to narzędzie testujące twierdzi, że wszystko jest w porządku, prawdopodobnie jesteś na dobrej drodze.

Prawdopodobnie jednak nadal będziesz musiał poczekać i zobaczyć, jak Google faktycznie interpretuje Twoje strony i przetwarza je, aby zobaczyć, co faktycznie pojawia się w wynikach wyszukiwania.

W Google Search Console dostępne są również specjalne raporty, które dostarczają informacji na temat znalezionych danych strukturalnych.

Oraz uporządkowane dane, które faktycznie zostały pokazane w wynikach wyszukiwania.

W ten sposób możesz z grubsza ocenić, czy uporządkowane dane działają tak, jak chcesz. A może nie działa tak, jakbyś tego chciał?

W takich przypadkach John zaleca wypróbowanie ich i utworzenie strony testowej w swojej witrynie, aby zobaczyć, jak te rzeczy znajdą się w wynikach wyszukiwania.

W ten sposób możesz dokładnie sprawdzić, co chcesz zrobić. Następnie możesz przystąpić do wdrożenia go w pozostałej części witryny.

Dzieje się to mniej więcej w 05:18 na filmie.

Transkrypcja Hangouta Johna Muellera

John (przesłane pytanie) 05:18
W porządku, czy można używać schematu FAQ do oznaczania pytań i odpowiedzi pojawiających się w różnych sekcjach wpisu na blogu, które nie są sformatowane jako tradycyjna lista często zadawanych pytań? Na przykład post może mieć 10 nagłówków dla różnych sekcji. Kilka z nich to pytania z odpowiedziami.

Jana (odpowiedź) 05:41
Sprawdziłem więc dokładnie oficjalną dokumentację. Tam również polecam udać się w przypadku tego rodzaju pytań. I wygląda na to, że jest w porządku. Ważną częścią, jeśli chodzi o fragmenty FAQ i ogólnie dane strukturalne, jest to, że treść powinna być widoczna na stronie. Zatem rzeczywiście powinno być tak, że zarówno pytanie, jak i odpowiedź są widoczne, gdy ktoś odwiedza tę stronę. Nie żeby było ukryte w części strony.

Ale jeśli one – pytania i odpowiedzi są widoczne na stronie, nawet jeśli znajdują się w różnych miejscach strony, to jest w porządku. Inną rzeczą, o której należy pamiętać, jest to, że podobnie jak w przypadku wszystkich danych strukturalnych, fragmenty często zadawanych pytań nie mogą zostać wyświetlone w wynikach wyszukiwania. Zasadniczo umożliwiasz swoim stronom wyświetlanie fragmentów często zadawanych pytań. Ale to nie gwarantuje, że zostaną pokazane. Możesz więc użyć narzędzia testowego, aby upewnić się, że wszystko zostało poprawnie zaimplementowane. A jeśli to narzędzie testujące twierdzi, że wszystko jest w porządku, prawdopodobnie jesteś na dobrej drodze.

Ale prawdopodobnie nadal będziesz musiał poczekać i zobaczyć, jak Google faktycznie interpretuje Twoje strony i przetwarza je, aby zobaczyć, co faktycznie pojawia się w wynikach wyszukiwania. W przypadku danych strukturalnych myślę, że tak jest w przypadku często zadawanych pytań, ale przynajmniej w przypadku niektórych innych typów w Search Console dostępne są również specjalne raporty, które dostarczają informacji o znalezionych danych struktury.

Oraz uporządkowane dane, które faktycznie zostały pokazane w wynikach wyszukiwania. Abyś mógł z grubsza ocenić, czy działa tak, jak chcesz? A może to nie działa tak, jakbyś tego chciał? W przypadku takich rzeczy zalecałbym wypróbowanie ich i utworzenie strony testowej w swojej witrynie, sprawdzenie, jak wypadnie sytuacja w wynikach wyszukiwania, ponowne sprawdzenie, czy naprawdę tego chcesz, a następnie przejście do faktycznego zaimplementuj go w pozostałej części swojej witryny.